• Historia szkoły

        •  

          ZARYS HISTORII SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 5 W ŚWIDRZE

          Szkoła Podstawowa nr 5  w Otwocku ma ponad stuletnią historię. Zanim powstał obecny budynek, szkoła działała w różnych lokalizacjach na terenie Świdrów Wielkich i Willi Świderskich. Początkowo, w latach 1918-1922, zajęcia odbywały się w prywatnych lokalach, a szkoła funkcjonowała w formie dwóch jednoklasowych oddziałów. W latach 1922-1948 mieściła się w willi "Martynówka" przy obecnej ulicy Kraszewskiego 101. W roku szkolnym 1922/1923 szkoła została przekształcona w placówkę trzyklasową z czterema oddziałami, a od roku 1926/1927 funkcjonowała już jako siedmioklasowa szkoła, która kontynuowała działalność nawet w trudnych warunkach podczas okupacji hitlerowskiej.

              

          Po zakończeniu II wojny światowej okazało się, że dotychczasowy budynek jest za mały, aby pomieścić coraz liczniejsze roczniki uczniów. W roku szkolnym 1948/1949 szkoła została przeniesiona z "Martynówki" do dwóch parterowych budynków, które znajdowały się na obecnej działce Szkoły Podstawowej nr 5. Inicjatorami i głównymi orędownikami tej zmiany, zapoczątkowanymi rok wcześniej, byli wiceprezes Komitetu Rodzicielskiego Stefan Ostrowski oraz kierownik szkoły Czesław Karpiński. Stefan Ostrowski od roku szkolnego 1948/1949 pełnił już funkcję prezesa. W tym czasie powołano również Sekcję Budowy Szkoły w Świdrze, której celem była modernizacja placówki. Na jej czele stanął inżynier Zygmunt Sawejno.

          Remont budynków przeprowadzono w szybkim tempie, a do prac włączyła się również lokalna społeczność. Środki finansowe na ten cel pochodziły z różnych źródeł – od mieszkańców Świdra, darczyńców oraz z organizowanych loterii fantowych, festynów, zabaw i kwest ulicznych. W wyremontowanych budynkach powstało siedem klas, gabinet kierownika, pokój nauczycielski oraz mieszkanie dla woźnego. Rok później na potrzeby szkoły przystosowano budynek willi "Sołowiejówka", gdzie utworzono dwie sale lekcyjne i dużą salę gimnastyczną.

          W kolejnych latach liczba uczniów stale rosła. W roku szkolnym 1949/1950 było ich już 600, a w następnych latach wzrosła do 700, a nawet 750. W roku 1951/1952 na terenie szkoły powstała świetlica, wybudowana przez Fabrykę Czekolady im. 22 Lipca z myślą o koloniach letnich, która później stała się świetlicą szkolną z dożywianiem.

          Zajęcia w szkole odbywały się w systemie dwuzmianowym, a lekcje trwały do godziny 17:00. W klasach często uczyło się nawet do 50 uczniów, a trzy osoby musiały siedzieć w dwuosobowych ławkach – taka była codzienność tamtejszej szkoły. Kierownik szkoły, Czesław Karpiński, który pełnił również ważne funkcje społeczne w powiecie otwockim (był członkiem Rady Narodowej), niestrudzenie dążył do budowy nowej placówki w Świdrze. Z informacji zawartych w kronice szkoły wynika, że w roku szkolnym 1951/1952 "Komitet Rodzicielski, po wielu trudnościach i staraniach, uzyskał od odpowiednich władz zatwierdzenie budowy nowego gmachu na rok 1953, w ramach Planu 6-letniego." W kronice odnotowano również, że do sukcesu w dużym stopniu przyczynili się Czesław Karpiński, Kazimierz Kosewski, Józef Polewski oraz ówczesny prezes Komitetu Rodzicielskiego, Romuald Piotrowski.W kolejnych latach liczba uczniów stale wzrastała. W roku szkolnym1949/50 było ich 600 w kolejnych 700 i 750.

                  

          Tak doszliśmy do początku historii naszej szkoły w obecnym budynku, który służy uczniom od 1954 roku. Lokalizacja została zatwierdzona na tym samym terenie, co istniejące budynki, które z czasem zostały rozebrane. W 2024 roku budynek szkoły obchodzi 70. rocznicę swojego powstania. Jak już wcześniej wspomniano, nowy, dwupiętrowy budynek z wejściem od ulicy Słowackiego został oddany do użytku w 1954 roku. Mieścił 16 sal lekcyjnych, salę gimnastyczną, świetlicę, gabinet dyrektora, pokój nauczycielski, gabinet lekarski i stomatologiczny oraz dwa mieszkania dla pracowników.

          1 września 1954 roku odbyła się uroczystość poświęcenia i otwarcia nowej siedmioklasowej szkoły podstawowej. W ceremonii wzięli udział przedstawiciele władz oświatowych i miejskich, prasa, członkowie Komitetu Rodzicielskiego oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy Świdra. Po uroczystości Komitet Rodzicielski zorganizował przyjęcie dla gości oraz wszystkich, którzy przyczynili się do powstania szkoły. W pierwszych latach działalności placówki brakowało boiska i zagospodarowanego dziedzińca – powstały one kilka lat później.

                

          "Nowa szkoła, to moje drugie dziecko”to słowa Czesława Karpińskiego, który nadal był kierownikiem szkoły i pełnił tę funkcję do 1 września 1964 roku. Grono pedagogiczne liczyło 19 osób. W latach 1954-1964 liczba uczniów utrzymywała się w granicach 750 – 1250. To robi wrażenie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że dzisiaj nasza szkoła liczy 352 uczniów i 50 nauczycieli…

          W nowo otwartej szkole uczyło się 98 dzieci koreańskich, które przybyły do Polski z powodu toczącej się w Korei wojny. Ze wspomnień absolwenta naszej szkoły, który odwiedził naszą szkołę 2018 roku, mieszkającym w Nowym Jorku i pracującym w Instytucie Józefa Piłsudskiego dowiadujemy się:

          Kiedy w roku 1956 zacząłem naukę w tejże szkole, były w niej także dzieci koreańskie, mieszkające po zachodniej stronie Świdra, w tzw. Koreańskim Domu. Miałem wrażenie, że są od nas zdolniejsze. Bardzo ładnie rysowały. Jakoś inaczej niż my. Chłopcy byli świetnie wygimnastykowani. Pamiętam, jak w Dzień Dziecka prezentowali różne układy akrobatyczne. Umieli zrobić wysokie piramidy, stając na ramionach kolegów .Bywały też między nami różne bitwy, w których oni szybko nas obezwładniali różnymi chwytami. (…)uczyli nas m.in.: polskiego- Halina Dobek ,rosyjskiego – Maria Bogubowicz/Bogurtowicz, fizyki – Andrzej Jopek, chemii – Maria Serzysko, biologii – Teresa Aleksandrowicz. Dyrektorem był geograf – Czesław Karpiński. Jego zona Felicja Karpińska uczyła matematyki. (…) Lubiłem lekcje geografii z Haliną Ligenzą i historii z Anną Dołęgowską. Świetny kontakt miałem z Janiną Trzeciecką, naszą wychowawczynią w klasie III, Która prowadziła później szkolna bibliotekę. Przychodziłem do niej na każdej przerwie jako wolontariusz i wypożyczałem książki kolegom. Sobie rzecz jasna też.

          Ze wspomnień Bogdana Sułkowskiego ucznia Piątki w latach 1957–64, do klasy wychowawczej pani Haliny Dobek:

          Piątka w tamtym okresie wyróżniała się spośród innych szkół. Każdy, kto chodził do tej szkoły uważał, że jest to wyróżnienie. Miała wtedy bardzo dobre warunki lokalowe. Była szkołą elitarną, pracowali w niej bardzo dobrzy nauczyciele: p. Andrzej Jopek – fizyk, p. Halina Dobek – bardzo dobry polonista, p. Felicja Karpińska i Helena Auch – skuteczne matematyczki. P. Bogurdowicz – rusycystka. P. Teperek zajmował si ę sportem i promocją szkoły w środowisku lokalnym, dużo zrobił dla sportu i tańca. Piątka miała duże osiągnięcia w olimpiadach przedmiotowych i sportowych. Szkoła nie różniła się natomiast od innych szkół, jeśli chodzi o tematy w tamtych czasach trudne. O Armii Krajowej, tragedii otwockich Żydów czy tragedii wołyńskiej można się było dowiedzieć od rodziców w domu rodzinnym.

              

          Kolejnym kierownikiem szkoły po przejściu Czesława Karpińskiego na emeryturę został Józef Mart. Pełnił tę funkcję przez dwa lata. W 1966 roku stanowisko kierownika szkoły obejmuje Andrzej Jopek, który pozostał na tym stanowisku do 1992 roku.

          Od roku szkolnego 1966/67 szkoła siedmioklasowa stała się ośmioklasową, a jej kierownik otrzymał tytuł dyrektora. Do roku 1990 liczba uczniów nadal była wysoka i wahała się od 900 do 940 uczniów.

          Historia szkoły od lat 90. XX wieku jest lepiej udokumentowana niż wcześniejsze lata (1953–1989), ponieważ z tamtego okresu nie zachowały się kroniki szkolne. We wrześniu 1992 roku, po wygranym konkursie, stanowisko dyrektora objęła pani Dorota Zyl, która pełniła tę funkcję z wielkim zaangażowaniem do 2008 roku. Jej kadencja była czasem wielu pozytywnych zmian w szkole. Na stanowisko wicedyrektora powołano Wojciecha Kilisa – długoletniego, charyzmatycznego nauczyciela fizyki, cenionego przez uczniów, rodziców i grono pedagogiczne.

          W latach 90. lokalne samorządy zaczęły przejmować szkoły od państwa, stając się ich organem prowadzącym. Był to trudny okres dla szkół, w tym również dla naszej, ale dzięki ogromnemu zaangażowaniu rodziców, nauczycieli i pracowników udało się przetrwać w dobrej kondycji. Rada Rodziców, dzięki dobrowolnym składkom, finansowała bieżące potrzeby, począwszy od zakupu niezbędnych pomocy dydaktycznych i sprzętu, takich jak kserokopiarka, przez remonty sal lekcyjnych, aż po zakup papieru toaletowego i mydła. Mimo trudności zmiany w kraju miały pozytywny wpływ na pracę szkoły. Z każdym nowym meblem, sprzętem czy wyremontowanym pomieszczeniem rosło zadowolenie społeczności szkolnej. W remonty zaangażowana była także firma OKO, składająca się z naszych nauczycieli (Orłowski, Kilis, Oporski).

          W 1999 roku, w wyniku reformy oświatowej, powstały gimnazja, a nasza szkoła przekształciła się w placówkę sześcioklasową. 1 września 2002 roku wprowadzono oddziały integracyjne, co wymagało podniesienia kwalifikacji nauczycieli w zakresie pracy z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Rada Szkoły, utworzona w 2004 roku i składająca się z rodziców, nauczycieli oraz uczniów, aktywnie współtworzyła nowe prawo szkolne.

          25 maja 2002 roku odbyła się wielka uroczystość nadania Szkole Podstawowej nr 5 Otwocku imienia Jadwigi Korczakowskiej. Wybór Patronki nie był przypadkowy. Jadwiga Korczakowska, pisarka i poetka, autorka wielu utworów dla dzieci mieszkała w Świdrze, w pobliżu szkoły. Cała społeczność szkolna przygotowywała się do uroczystości gromadząc materiały o autorce, nawiązując kontakty z rodziną – synem Jackiem, autorem tekstów piosenek i synową – muzykiem. W pomieszczeniu biblioteki powstał gabinet Jadwigi Korczakowskiej, a w nim autentyczne biurko pisarki, krzesło, maszyna do pisania (obecnie w Sali 100-lecia), okulary, portrety i zdjęcia, biblioteczka oraz dawne wydania jej książek. W tym okresie i wokół tego wydarzenia powstał obecny sztandar, a nieco później logo i hymn szkoły, który został zaśpiewany po raz pierwszy podczas festynu rodzinnego w 2012 roku. Podczas uroczystości szkoła gościła wielu znamienitych gości: przybyli Prezydent Otwocka, przedstawiciele ówczesnych władz miasta, Oświaty Miejskiej, dyrektorzy szkół, Mazowiecki Kurator Oświaty, syn J. Korczakowskiej – Jacek Korczakowski z rodziną, byli dyrektorzy i pracownicy szkoły, przedstawiciele rodziców i uczniów. Dla wszystkich uczniów i rodziców zorganizowano festyn rodzinny z wieloma atrakcjami. Festyny rodzinne o różnym charakterze odbywały się w kolejnych latach integrując społeczność Piątki.

                                                   

          Nadanie szkole imienia Jadwigi Korczakowskiej wiązało się z zobowiązaniem dotyczącym pielęgnowania pamięci o autorce. Do szkolnych tradycji należą obecnie przeprowadzane co roku konkursy wiedzy o patronce i konkursy plastyczne. Uczniowie uczestniczą we mszach świętych w rocznicę śmierci Jadwigi Korczakowskiej, a jesienią klasy siódme odwiedzają na Powązkach jej grób. Porządkują pomnik, zapalają znicze.

          W pierwszej dekadzie 21 wieku szkoła przechodzi poważne przeobrażenia w swoim wyglądzie i infrastrukturze. Przeprowadzono termomodernizację, położono nowy dach i elewację, a w 2006 roku oddano do użytku pierwsze w naszym mieście boisko o sztucznej nawierzchni. Piątka przodowała też we wprowadzaniu komputeryzacji. Tutaj powstała pierwsza w Otwocku pracownia komputerowa. Największą entuzjastką komputerów była pani wicedyrektor Maria Neckar. Dzięki jej współpracy z rodzicami i Mazowieckim Kuratorium Oświaty został zrealizowany projekt pracowni komputerowej.

          Szkoła z każdym rokiem piękniała i stawała się coraz bardziej nowoczesna. Kolejni dyrektorzy szkoły dbali o jej kondycję. Byli nimi pan Arkadiusz Królak, pani Iwona Piłka, pani Anna Wasążnik, pani Joanna Tarnowska i obecnie pani Katarzyna Fogińska. Z ich inicjatywy unowocześniono boisko szkolne, salę gimnastyczną, stworzono nowoczesny plac zabaw, siłownię na świeżym powietrzu, a odzyskane dodatkowe pomieszczenia szkolne przeznaczono na dużą świetlicę szkolną z kilkoma salami przeznaczonymi do różnych aktywności dzieci. Na parterze utworzono nowoczesną bibliotekę, a na pierwszym piętrze dzięki zaangażowaniu radnego A. Sałagi powstał kącik wypoczynkowy z pufami, kanapami i dostępem do okien. Sale lekcyjne są stale modernizowane, odnawiane. Do przeszłości należą już tradycyjne tablice, po których pisało się kredą. Zastąpiły je tablice interaktywne, które oprócz tradycyjnych funkcji oferują dostęp do internetowych treści edukacyjnych i interaktywnych ćwiczeń. Klasy wyposażone są w pomoce edukacyjne w ramach Laboratoriów Przyszłości. Szkoła otrzymała nowoczesny sprzęt, np. drukarkę 3D i okulary VR do przeprowadzania doświadczeń, eksperymentów, zadań praktycznych. Utworzono gabinety specjalistyczne odpowiednio wyposażone i umeblowane. Zakratowane boksy pełniące rolę szatni zastąpiono nowoczesnymi szafkami dla każdego dziecka.

          W parze z unowocześnianiem szkoły idzie dbanie o tradycję. W 2023 dzięki ogromnemu wsparciu władz miasta, Ministerstwa Dziedzictwa i Kultury, Instytutu Pamięci Narodowej, nauczyciela historii pana Wojciecha Pawlika, nauczycieli, uczniów i obecnej Dyrektor Szkoły Katarzyny Fogińskiej powstała w budynku naszej szkoły Sala 100-lecia imienia Józefa i Aleksandry Piłsudskich. Wyposażenie sali oddaje charakter dawnej klasy lekcyjnej. Zgromadzono w niej eksponaty muzealne. Katedra nauczyciela, piękne lampy, okna, pluszowe kotary, drewniane ławki, przeszklone gabloty i obrazy przenoszą nas w odległe lata. A wszystkiemu przyświeca motto autorstwa Józefa Piłsudskiego „…Niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym”. W Sali 100-lecia odbywają się lekcje historii oraz zajęcia z kaligrafii. Organizowane są w niej prelekcje dla uczniów i nauczycieli, spotkania z badaczami i pasjonatami historii.

          Budynek naszej Piątki to nie tylko miejsce nauki. Organizuje się w nim wiele przedsięwzięć o charakterze patriotycznym i społecznym (jak akcje wolontariatu). Rozwija się samorządność uczniowską. Tu odbywają się koncerty muzyczne, szkolne przedstawienia, spotkania z ciekawymi ludźmi, wieczernice, zabawy, rozgrywki sportowe i rodzinne pikniki. W murach naszej szkoły jest czas na wszystko, co czyni młodego człowieka mądrym, wrażliwym, aktywnym, zaangażowanym i po prostu szczęśliwym.