Związki frazeologiczne to jeden z tych wdzięcznych tematów, które można omówić z uczniami na tysiąc sposobów. Tym razem jednak wybraliśmy z uczniami klasy VIII a niezwykły sposób. Postawiliśmy na człowieka i uczniowie tworzyli wizualny słownik “ludzkich” frazeologizmów. Tak powstał frazeologiczny człowiek.
Zapytacie: o co w tym chodzi? A rzecz jest niezwykle prosta. Zaproponowałam, byśmy na własne potrzeby wykonali przekrojowy rysunek ludzkiego ciała, z umiejscowionymi odpowiednio narządami wewnętrznymi (choć później się okazało, że nie tylko one były dla nas istotne). Ósmoklasiści mogli tu korzystać z dowolnych źródeł (książek do biologii, ale również Internetu), ważne, aby stworzona postać pomieściła nie tylko serce, wątrobę czy płuca, ale również odpowiednio dobrane zwroty.
Kolejnym krokiem było wyszukanie takich związków frazeologicznych, które zawierają w sobie nazwy różnych części ciała. Stanowiło to dla uczniów nie lada wyzwanie i było źródłem niejednego wybuchu śmiechu (szczególnie, gdy okazywało się, że niektóre zwroty “lądowały” na tyle plakatu J). Wyszukane związki trafiały na plakat tak, by być w pobliżu odpowiedniego fragmentu ciała. Szybko okazało się, że niektóre elementy postaci były bardziej atrakcyjne językowo, niż inne. Taka to już jest anatomia frazeologii...
Ostatnim zadaniem naszego projektu było napisanie opowiadania, którego bohaterem był "nasz człowiek”. Nadaliśmy mu imię i wymyślaliśmy w grupach różne fabuły. Aby zadanie było zaliczone, musieliśmy w opowiadaniu użyć kilku związków frazeologicznych, które były umieszczone na naszych planszach. Poniżej przedstawiamy efekty naszej pracy.