W piątek 22 października uczniowie klas: 7a i 7c wybrali się na wycieczkę śladami bohaterów lektury „Kamienie na szaniec”. Spacer po Warszawie przybliżył uczestnikom zarówno najważniejsze wydarzenia z życia Zośki, Rudego i Alka, jak również obraz okupowanej Warszawy. Przede wszystkim obejrzeliśmy miejsca opisywane przez autora książki. Przypomnieliśmy sobie, co i gdzie się wydarzyło, którzy z bohaterów książki w danej akcji wykazali się największą odwagą, męstwem i sprytem.
Na początku odwiedziliśmy Muzeum Więzienia Pawiak. Zwiedzając wnętrza muzeum poznaliśmy realia życia w skrajnie trudnych warunkach więziennych. Słyszeliśmy opowieści byłych więźniów o tym, jak wyglądał dzień w więziennej celi oraz jak Niemcy przeprowadzali przesłuchania. Wielu z nas zdało sobie sprawę jak trudne i niebezpieczne było życie codzienne Polaków w czasie okupacji niemieckiej, szczególnie na terenie Warszawy.
Następnie przenieśliśmy się na Cmentarz Powązki Wojskowe. To tutaj w słynnej kwaterze Białych Brzozowych Krzyży pochowani zostali bohaterowie książki Zośka, Alek i Rudy. Na ich czele pochowano też autora książki “Kamyka” Aleksandra Kamińskiego oraz “Orszę” Stanisława Broniewskiego. Przy grobach żołnierzy Szarych Szeregów posłuchaliśmy opowieści o działalności organizacji harcerskich w czasie okupacji. Złożyliśmy znicze na grobach bohaterów. Pan przewodnik wskazał nam również miejsce pochówku wielkiego poety okresu wojennego - Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, który był rówieśnikiem i kolegą szkolnym bohaterów „Kamieni na szaniec”.
Po wyjściu z cmentarza pojechaliśmy pod budynek Arsenału, gdzie podczas akcji pod kryptonimem Meksyk II odbito Rudego z rąk Niemców. W miejscu słynnej akcji pod Arsenałem usłyszeliśmy dokładną relację z wydarzenia. Stojąc u zbiegu ulic Bielańskiej i Długiej, mogliśmy wczuć się w przeżycia bohaterów, którzy z dumą i odwagą dokonali tego brawurowego wyczynu.
Ostatnim punktem zwiedzania Warszawy było Liceum im. Stefana Batorego, czyli szkoła, do której chodzili przed wojną bohaterowie książki i gdzie rodziły się ich wspólne przyjaźnie. Nie mieliśmy niestety możliwości zajrzenia do wnętrza budynku, ale obejrzeliśmy plenerową wystawę zdjęć prezentujących historię szkoły oraz obeszliśmy dokładnie wokół jej terenu.
Mamy nadzieję, że mimo braku ochoty na czytanie lektur, po tej wycieczce nawet ci najbardziej „oporni” uczniowie, sięgną po tę książkę.